Referencje

Submit your review
1
2
3
4
5
Submit
     
Cancel

Create your own review

Folwark Różyca
Average rating:  
 109 reviews
 by Marzena

Bardzo dziękujemy za organizację naszej imprezy firmowej. Wszyscy zadowoleni, jedzenie pyszne ,a obsluga super. Właściciel i Pani Anetka we wszystkim doradzają . Dosłownie jak wesele, zabawa i wrażenia niezapomniane. Bardzo klimatyczne wnetrze.

Serdecznie polecamy

 by Dorota

Wspaniałe miejsce z duszą! Do tego przepyszne jedzenie i świetna obsługa. Mimo miliona stopni tego sierpniowego popołudnia panie uwijały się raz dwa, mega życzliwe i zawsze służące pomocą. Goście – zwłaszcza zagraniczni – absolutnie oczarowani? Polecam 10/10!

 by Paula & Adam

Pani Aneto, chcemy serdecznie podziękować za wsparcie podczas naszego wesela. Pani profesjonalizm, spokój i zaangażowanie nie umknęły uwadze gości i rodziców. Wszyscy łącznie z nami są pod wrażeniem jakości potraw, poziomu obsługi i ogólnej atmosfery spokoju i sielskości. Wiejski stół zyskał wielu fanów, sama sala i klimat folwarku również.
Jeszcze raz dziękujemy, że wszystko było idealnie, a my mogliśmy świętować i bawić się ze spokojną głową.
Serdeczne pozdrowienia i podziękowania również dla Pana Różyca i całej obsługi 🙂

Paula & Adam

 by Kasia

Pięć gwiazdek to zdecydowanie za mało dla tego miejsca, tu brakuje skali. Klimatyczna, folkowa sala oraz cały obiekt, piękny dziedziniec, gdzie po dawano kolację z wozu oraz można było zjeść przekąski z wiejskiego stołu i częstować się ciastem oraz owocami. Bardzo miła obsługa, przemiła Pani Aneta, która cały czas czuwała nad dobrym samopoczuciem naszych gości oraz zaplatała przepiękne wianki. Jedzenie świeże, duży wybór przekąsek,wiejski chleb wypiekany na miejscu, duże porcję, wszystko przepyszne. Niebanalne dekoracje, piękny widok na Zalew wszystko to sprawiło że wesele było nie zapomnianym przeżyciem.

 by Katarzyna

Nieprawdopodobnie klimatyczne miejsce. Panie, które dba0ły o nas cały czas uśmiechnięte, życzliwe i bardzo pomocne . Szczególne podziękowania dla Pani Ani i Pani Anety, jeżeli dobrze zapamiętałam, które swoją troską i uśmiechem spowodowały, cze czułam się jak u mamy na obiedzie. Polecam miejsce, które dzięki wspaniałym, uśmiechniętym paniom jest jeszcze cudowniejsze.

 by Marta Leszko

Wspaniałe miejsce, świetna kuchnia, miejsca.noclegowe na.wysokim poziomie. Ładnie i wygodnie urządzone pokoje .

Byliśmy na.weselu bardzo profesjonalna obsługa pomocna.

Panie ratowały rękę męża którego ugryzła pszczoła.

Pani Magdalena obecną.przy śniadaniu

stworzyła bardzo dobrą atmosferę i pomogła.przy.pakowaniu.

 by Ewelina Materska

5.08.2023 r. w folwarku odbył się nasz ślub i wesele. Cudowne, magiczne miejsce, przemiła, uśmiechnięta i bardzo pomocna obsługa. Właściciel- Pan, Różyc, wspaniały człowiek! Pani Aneta, menadżerka, super kobieta, która służyła radą i pięknie to wszystko zorganizowała! Z całego serca wszystkim polecamy to wyjątkowe miejsce ❤❤❤ Ewelina & Michał

 by Kinga & Spencer
26.05.23

Dzień dobry Pani Aneto,



Minęły już prawie 2 miesiące od naszego przyjęcia a ja nie miałam jeszcze okazji Pani podziękować za przygotowanie wszystkiego w tak wyjątkowy sposób. Było przecudownie i serdecznie dziękujemy za wspaniała atmosferę, przepyszne jedzenie i wszystko dookoła, co sprawiło ze ten na zawsze pozostanie w naszej pamięci.



Serdeczności

Kinga & Spencer

 by Liliana Emil
17.06.23

Wesele, które mieliśmy przyjemność zorganizować w Folwarku przeszło nasze najśmielsze oczekiwania! Magiczne chwile spędzone na tańcu, pysznym jedzeniu…na zawsze pozostaną w naszej pamięci 🙂 Energia, jaka emanuje miejsce, jest niesamowita! Minął już tydzień, a my wciąż jesteśmy pod wrażeniem. Nasi goście po dziś dzień zachwalają sobotnią zabawę. Pan Różyc i Pani Anetka to czarodzieje! Każdy detal dopracowany jest co do joty! Było BOSKO! Polecam z całego serca. Wesele w Folwarku to naprawdę wyjątkowe doświadczenie! Polecam z czystym sumieniem!

 by Angelika i Michał

Folwark u Różyca, to przewspaniałe miejsce na wesele, klimatyczne, wyjątkowe, niepowtarzalne. Piękny, starodawny, wiejski wystrój, mnóstwo dekoracji i dodatków. Jedzenie przepyszne, goście pozytywnie zaskoczeni i zadowoleni. Ciężko jest „przebić” takie wesele, pod względem atrakcji, jakie mogą nas tam spotkać. Do zestawu polecamy kozaka na powitanie, białego misia, DJa Pontusa, który świetnie poprowadzi każdy moment wesela i Klezmersów, których muzyka niech trwa do końca świata i jeden dzień dłużej! Klezmersi to również mistrzowie w swoich fachu, był moment wesela, gdzie totalnie „przejęli” imprezę! Wesele w tym miejscu to wspaniałe przeżycie, a przy oglądaniu filmu aż łezka się kręci. Wielu, wielu gości wspominało, że to najlepsze wesele na jakim w życiu byli. Pani Aneta-menadżerka , przemiła i bardzo pomocna w organizacji. Z całego serca polecamy!

 by Daria i Paweł

Z całego serca chcielibyśmy polecić Folwark u Różyca oraz podziękować Pani Anecie, która jest wspaniałą osobą i stanęła na wysokości zadania i uczyniła wszystko, żeby nasz dzień był najlepszym. Chcielibyśmy również podziękować DJ Pontus, który zabawiał wszystkich gości swoją muzyką wraz z zespołem Klezmersi, bez których nie wyobrażaliśmy sobie naszego wesela. Bardzo Wam wszystkim dziękujemy za serce, które włożyliście, by nasze wesele było niezapomniane 🙂

P.S. Racuchy były boskie !!

Daria i Paweł 24.09.2022

 by Kamil

Drodzy Ludzie, którzy szukacie miejsca na swój wymarzony ślub, powiem Wam tak… Ja dość długo się wzbraniałem przed w ogóle organizacją tego typu wydarzenia, czyli dużej imprezy, która pochłonie większość naszych oszczędności, a w której przez kilkanaście godzin ja będę jedną z dwóch głównych gwiazd i wszyscy będą się na mnie „lampić” i obserwować jak jem rosół. Niemniej jednak, wydarzenia życiowo-losowe skłoniły nas, do wyprawienia hucznej imprezy i stwierdziliśmy „a, co tam!”. Poszukiwania miejsca trwały jakiś czas, na szczęście nie długi, ale to tylko z tego względu, że szukaliśmy miejsca dość oryginalnego, w naszym klimacie i trzymaliśmy się z dala od zajazdów i sal bankietowych z greckimi kolumnami i białymi posadzkami – a jak wiecie, takich miejsc jest dużo mniej. Dlatego którąś z kolei lokacji przez nas odwiedzonych, był Folwark u Różyca. I na tym skończyliśmy poszukiwania. I bardzo się z tego cieszymy. Opisy miejsca i magię tego obiektu możecie wyczytać z poprzednich opinii pode mną, i ja jak najbardziej potwierdzam twardo i rzeczowo wszystkie „ochy” i „achy”. Potwierdzam wybitność i obfitość potraw. I potwierdzam także świetną i przemiłą obsługę lokalu. Powiem Wam, że w tym miejscu zorganizowaliśmy najlepsze wesele na jakim byliśmy, i na jakim byli nasi goście. Do dziś spływają do nas cały czas podzięki i pochwały, twierdzące że to było najlepsze wesele, na jakim byli. I to szczere, nie żadne tam kurtuazyjne frazesy, bo echo imprezy cały czas rezonuje w kręgach naszych przyjaciół i rodziny. Dlatego też, jeżeli lubicie takie klimaty; nieco przaśne, oryginalne, rustikal-eko-boho-village-stodoła, bez „spiny” – to łapcie za telefony i dzwońcie do Pani Anety i ustalajcie termin. Wasze poszukiwania się zakończyły.

 by Małgosia

Polecam z całego serca! Nasze polsko-hiszpańskie wesele (27.08.’22) w Folwarku zostało okrzyknięte „najlepszym weselem ever”, „nie do przebicia”, a przez starsze pokolenia – „wspaniale zorganizowanym, ciepłym, gościnnym, przyjęciem”.



Miejsce jest szalone, eklektyczne i ma mnóstwo charakteru. Można godzinami podziwiać wystrój sali, a zagraniczni goście są zachwyceni (własciwie potem mogą odpuścić już zwiedzanie muzeów, to taka „Polska w pigułce”). Wielki taras z pięknym widokiem na jezioro i klimatyczny dziedziniec z „kuchnią letnią”, gdzie spędza się dużo czasu w pierwszych godzinach wesela.Niezapomniane zdjęcia, zarówno w dzień (idealnie do pleneru ślubnego) jak i po zmroku, gdy oświetlony „Folwark” wygląda jak wielka chata z piernika.



Wesele to właściwie wielki spektakl, cały czas coś się dzieje – gości wita Kozak na koniu z przyśpiewką i życzeniami, potem jest ceremonia powitania chlebem i solą, po obiedzie, na dziedzińcu goście dostają smażone racuchy (nad tymi racuchami rozpływali się wszyscy, od polskiej Babci do hiszpańskiej młodzieży), potem jest widowiskowa kolacja serwowana z wozu. To wszystko jest w cenie (!), a do pełni szczęścia polecam domówić dodatkowo płatne, proponowane przez „Folwark” atrakcje – występ zespołu „Klezmersi” (grają do obiadu i robią super biesiadę, zrobili wspaniały klimat) i „Białego Misia”, czyli wizytę polarnego niedźwiedzia, który stał się jedna z większych atrakcji imprezy. Warto też zdecydować się na plecenie wianków – ja tego nie zrobiłam, mimo sugestii menadżerki, pani Anety, i potem wszystkie gościnie domagały się wianków 😛 (a pani Aneta zrobiła kilka od siebie – bardzo dziękujemy!).



Jedzenie jest przepyszne, chwalili je i Polacy, i Hiszpanie. Furrorę zrobiły zwłaszcza racuchy i szynka z wozu. W cenie talerzyka dostaje się naprawdę dużo – łącznie z napojami bezalk, „wiejskim stołem” i ciastami.



A propos ceny i podejścia menadżerki – oglądając inne sale, często mieliśmy wrażenie, że ktoś próbuje nas naciągnąć i że atmosfera jest typowa dla „biznesu ślubnego” – wszystko przehajpowane i zawyżone. W „Folwarku” było odwrotnie – już pierwsza rozmowa z panią Anetą i panem Różycem dała nam poczucie swojskości i miłego klimatu, a oferta, jaką dostaliśmy, była naprawdę konkurencyjna i przebogata w różne, wliczone w cenę dodatki (np. ceremonia powitalna, czy racuchy i wiejski stół). Pani Aneta jest ogromnie pomocna, udziela świetnych rad (koniecznie bierzcie Klezmersów, Misia i wianki!), odbiera telefon po pierwszym sygnale :P, jest bardzo elastyczna i wspaniale zarządziła całą imprezą. Pan Różyc jest przemiłym, ciepłym pasjonatem i w przeciwieństwie do różnych hien biznesu ślubnego, w „Folwarku” czuliśmy się jak wśród ludzi, którzy robią coś wyjątkowego i naprawdę zależy im, żeby te imprezy były dla Młodych i Gości niezapomnianym doświadczeniem.



Jeszcze słówko na temat klimatyzacji – ten wątek pojawił się w innych opiniach, które czytałam na 2 tygodnie przed weselem, jako rozhisteryzowana panna młoda,która boi się upałów. Bardzo się bałam, że brak klimy ugotuje nam gości i nie będzie zabawy, a mimo końca sierpnia, trafiły się tropikalne upały. Polecam zaczynać letnie wesela trochę później – u nas była to 18 i faktycznie, na początku było dość ciepło (do ok. 22 dużo czasu spędzaliśmy na tarasie i dziedzińcu), ale już potem warunki do szalonego tańca były bardzo dobre. Zważywszy na to, że sporo atrakcji (racuchy i kolacja, Klezmersi i Biały Miś) odbywają się na dziedzińcu, spokojnie można zaplanować „część outdoorową” (w pierwszych godzinach) i „taneczną” (po zmroku) wesela. W upały polecamy piwo w dużych ilościach 🙂 (w Folwarku można zamówić beczkę).



Nie szukajcie dalej 😀 To idealne miejsce. Pani Aneto, Panie Różycu – Dziękujemy!

 by Krzysztof

Jak by było 6 gwiazdek dał bym 🙂 Pani Aneta wręcz mistrzowsko podeszła do sprawy organizacji mojego wesela, jeśli stawiacie opór nie warto naprawdę wie lepiej. Wiec wielka rada !!Słuchajcie Pani Anety!! Miejsce i ludzie którzy je tworzą zasługują na wielkie uznanie.

 by Michał

Przewspaniałe miejsce na wesele, klimatyczne, wyjątkowe, niepowtarzalne. Piękny, starodawny, wiejski wystrój, mnóstwo dekoracji i dodatków. Jedzenie przepyszne, goście zadowoleni. Do zestawu polecamy DJa Pontusa, Klezmersów, kozaka i białego misia. Pani Aneta-menadżerka , przemiła i bardzo pomocna w organizacji. Z całego serca polecamy!

 by Artur

Bardzo klimatyczne miejsce w wiejskim staropolskim stylu, mnóstwo szczegółów w wystroju wnętrz nawiązujących do klimatu wsi minionej epoki. Bardzo dobre tradycje jedzenie, własne wyroby począwszy od chlebka po wędliny z własnej wędzarni i placuszki świeżo pieczone oraz wiele innych atrakcji. Właściciele bardzo sympatyczni i profesjonalni w tym co robią. Gorąco polecam to miejsce pod organizację wesel i innych imprez, które daje niezapomniane wrażenia.

 by Helena i Kamil

Że nasze wesele było jak ze snu, piękne i doskonałe – to jakby nie powiedzieć nic. Roztoczono przed nami niesamowity, odchodzący w zapomnienie świat, który chociaż na tych kilkanaście godzin mogliśmy mieć dla siebie. A do tego ten zapierający dech w piersiach widok z tarasu… Dzięki Folwarkowi u Różyca i jego świetnie zorganizowanej ekipie mogliśmy z naszymi gośćmi dokonać niemożliwego – przenieść się w czasie do przełomu XIX i XX wieku. To niesamowite, że zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy można wejść do bajki! Będziemy tę imprezę wspominać latami. Gdy po ślubie brama Folwarku otworzyła się przed gośćmi, wszyscy oniemieli z zachwytu – zafundowaliśmy im istny szok, a te zadowolone miny, liczne ochy i achy… – naprawdę polecamy! 😉 Choć od wesela minął już jakiś czas, to wciąż od zachwyconej rodziny i przyjaciół dostajemy słowa uznania, pochwały, dziesiątki zdjęć i filmów. Po prostu brak słów – na samo wspomnienie tej nocy łzy szczęścia napływają do oczu. Obsługa była doskonała, praktycznie niewidoczna, z wielką gracją i uśmiechem przemykająca między stołami, pomocna, zawsze w punkt i na czas. Pani Aneta – cóż, kobieta anioł, czuwająca nad przebiegiem i rytmem całej imprezy, pozostawała w stałym, ale bardzo dyskretnym kontakcie z nami i naszymi świadkami – a jej zadanie było dość trudne – w końcu nie każda Panna Młoda zrywa sobie więzadło w kolanie podczas drugiego tańca i trafia na jakiś czas do szpitala! 😉 Jedzenie – przepyszne, świeże, uczciwe, pięknie podane, goście wciąż wspominają kolejne fantastyczne dania, porównują je do najlepszych warszawskich restauracji. Każdy znalazł coś dla siebie i nikt nie opuścił wesela z pustym brzuchem – jedzenie chwalili i weganie i wegetarianie i mięsożercy. Klezmersi – ich występ to kosmos, idealnie współgrał z charakterem miejsca i imprezy, panowie są genialni, artyzm na najwyższym poziomie, klasa sama w sobie, nie jednej osobie zakręciły się łzy. Czapki z głów! Polecamy z całego serca! Pan Różyc – człowiek o wielkiej klasie, mądrości, wyczuciu, miłości do ludzi i miejsca, bardzo pomocny, fascynujący, wyrozumiały, gospodarz idealny! Pani Ewa – florystyka z polecenia Folwarku, która swoimi pięknymi kwiatowymi kompozycjami dopełniła naszą bajkę, świetnie wyczuła naszą wizję. Pani Lesia – wspaniała kobieta o gołębim sercu, a jej racuchy to już po prostu legenda – musicie spróbować! Przepiękny Pensjonat Marysieńka, usytuowany naprzeciwko Folwarku, w którym zatrzymaliśmy się z rodziną i przyjaciółmi to było piękne preludium do całego wydarzenia. Wystrój kosmos, łóżka… cóż wyspaliśmy się za wszystkie czasy, wstaliśmy wypoczęci jak nigdy! Wszyscy zasługują na wielkie brawa! I my tam byliśmy, miód i mleko piliśmy! Jeśli chcecie mieć wyjątkowe wesele, które stanie się legendarne, to nic prostszego, zarezerwujcie termin w Folwarku u Różyca!

 by Ania i Kuba

Bardzo dziękujemy za organizacje naszego wesela, które odbyło się 31.07.2021. Jesteśmy zachwyceni klimatem, jedzeniem i nienaganną obsługą. Sala ma idealny układ dla osób, które chcą się bawić i dla tych którzy są w spokoju porozmawiać. Wszyscy goście byli zachwyceni jedzeniem -szczególnie racuchami, wiejskim stołem oraz herbatą z babcinego czajnika. Wianki robienie przez Panie były piękna ozdobą. Jeżeli szukacie miejsca na swoje wesele – to spokojnie możecie zaufać Folwarkowi u Różyca, naprawdę się na tym znają. Pani Aneta podczas uroczystości dba o każdy szczegół.

Dziękujemy Ania i Kuba

 by Michał
21.08.21

Folwark u Różyca to miejsce fantastyczne, pełne magii, klasy i smaku, które gwarantuje nie tylko najwyższą jakość usług, ale przede wszystkim mozaikę najpiękniejszych emocji i niezapomniane wesele. Wszystkie trybiki tej baśniowej machiny działają jak w najlepszym zegarku, co krok pozytywnie zaskakując jakością, efektywnością i finezją. Na czele operacji stoi Pani Aneta, osoba profesjonalna, zorganizowana i cierpliwa, chętna do pomocy na każdym kroku przygotowań do wesela. Ekipa Folwarku to najwyższej klasy kucharze i kelnerzy. Jedzenie, serwowane bardzo sprawnie przez przemiłą ekipę kelnerską, zachwyciło bez wyjątku wszystkich gości. Wydarzenie poprowadził DJ Pontus, człowiek z wyczuciem i taktem, pozytywną energią, genialnym repertuarem muzycznym i szerokim wachlarzem gier i zabaw weselnych. Wraz z pięknie grającym zespołem Klezmersów stworzyli absolutnie niepowtarzalną atmosferę. Na słowo uznania zasługuje również przystrojenie sali przez Panią florystkę Ewę, a także kozak na koniu, który powitał nas w przezabawnym i oryginalnym stylu. Samo miejsce jest wyjątkowe i pełne tajemnic. Oprócz bajkowej sali głównej, goście mogą udać się na malowniczy taras nad jeziorem lub też na pięknie podświetlony dziedziniec. Jednak słowa i zdjęcia nie oddadzą unikalnej atmosfery Folwarku i dlatego zachęcam do zobaczenia tej perełki na własne oczy. Przesyłamy podziękowania dla całej ekipy i mamy nadzieję, że będziemy mieli jeszcze niejedną okazję pobawić się w tym wspaniałym miejscu.

 by Aleksandra
28.08.21

Czy można przywołać ducha wesela rodem z Wyspiańskiego i Reymonta? Pan Rożyc stworzył dzieło totalne, które przekonuje nas, że jest to możliwe. Planując wesele, z całych sił chcieliśmy uniknąć typowych, zimnych sal weselnych z białymi stiukami i greckimi kolumnami – aż w końcu cud sprawił, że trafiliśmy na Folwark u Różyca, miejsce niezwykłe i zakorzenione w tradycji ziemiańskiej i ludowej. Wystrój zachwyca: na środku sali drzewo z klatkami ptaszków, stare oleodruki z przedwojennymi portretami małżonków, koronki, skrzynie posagowe, obrazy religijne, piece kaflowe, kilimy, drewniana podłoga… Po Folwarku można chodzić jak po zaczarowanym polskim dworku. Gości wita kozak na koniu (cudowny i zabawny!), dania podawane są w sposób nietuzinkowy (kolacja z wozu weselnego, racuchy z kuchni węglowej), pani Ewa wije wianki dla gości, obsługa wygląda jak z obrazów Chełmońskiego i WSZYSTKO działa jak w zegarku. Czas wesela jest u Różyca magiczny – dzieje się tyle, że człowiek żałuje, że nie może być w wielu miejscach na raz. Sala zwana amfiteatrem jest cudowna, dziedziniec wręcz jak z bajki. Nad wszystkim czuwa pani Aneta, która jest wspaniałą koordynatorką i pamięta o najdrobniejszych szczegółach. Po drugiej stronie znajduje się pensjonat dla gości, utrzymany w stylu carskiej willi wypoczynkowej, o równie ślicznym wystroju. Mogłabym tak pisać i pisać, ale myślę, że najlepiej zawrzeć wszystko w następującym zdaniu: jeżeli oczekujecie wesela, które do końca życia zapamiętacie wy i wasi goście, zdajcie się na Pana Różyca. Do dziś to cudowne wydarzenie wydaje mi się odrealnione, jakbym powróciła na ziemię z obrazu Chagalla. Goście są zachwyceni i twierdzą, że na takim weselu jeszcze nigdy nie byli. Pan Różyc i cała załoga Folwarku to niezwykli ludzie!

 by Asia

Nie ma co zdradzać jakie tajemnice kryją się na weselu w Folwarku 🙂 na pewno jeśli rozważacie wybranie tego miejsca na swoją imprezę, zdecydowanie warto zaufać obsłudze i oddać wszystko w ich ręce,a także zdecydować się na polecanego DJa i Kapelę 🙂 wszystko bylo magiczne, inne, idealne. Bardzo gorąco polecamy i mamy nadzieję zjawić się jeszcze na weselu u Różyca jako goście! 🙂

 by Julia Majchrzak
17.10.20

Pozytywnie: Profesjonalizm

Najpiękniejsza sala weselna! My zachwyceni, goście również – od każdego słyszeliśmy, że na takim weselu jeszcze nie byli. Dzięki pani Anecie ten dzień był wyjątkowy w każdym calu. O nic się nie martwiliśmy . Gorąco polecamy! Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu 🙂 ❤

 by Rafał Głuchowski
04.10.20

Świetnie przygotowana komunia jedzenie bardzo smaczne sala piękna i fantastyczne podejście Pani Anety i personelu. Dziękuję

 by Asia i Łukasz
16.10.20

Pani Aneto,

Bardzo dziękujemy za przepiękne i jak to goście określali 'najlepsze wesele w ich życiu’ 🙂 tworzycie wspaniałe, spójne miejsce. Spełniliśmy nasze marzenie i było idealnie! Mamy nadzieję znaleźć się jeszcze w Folwarku jako goście na weselu 🙂

Pozdrawiamy,

Asia i Łukasz

 by Kamila Bamszek

Polecam, polecam i jeszcze raz polecam! Cudowne miejsce z niepowtarzalnym klimatem. Folwark urzekł nas już na zdjęciach, ale po tym jak weszliśmy do środka to od razu uznaliśmy, że to właśnie tu chcemy świętować swój najpiękniejszy dzień w życiu.

Jesteśmy już po i szczerze uważamy, że był to strzał w dziesiątkę, teraz będziemy namawiać znajomych, żeby również wybrali folwark na swoje wesele (bardzo chcielibyśmy już tam wrócić)!

Folwark bardzo, ale to bardzo wyróżnia się na tle wszystkich sal weselnych w okolicy! Nie tylko za sprawa wnętrza, ale również atrakcji jakie oferuje – przywitanie na koniu, wypuszczanie gołębi, wianki, kolacja na wozie, racuchy smażone na kuchni! Polecamy również oprawę muzyczną rekomendowaną przez folwark: DJ Pontus i kapela „Klezmersi” zadbali o to, aby zarówno młodsi jak i starci mogli dobrze się bawić, wszyscy szaleli na parkiecie i na dziedzińcu (nawet mimo deszczu)! Dziękujemy również pani menager za profesjonalną obsługę i ogromne wsparcie, które w obecnych czasach było na wagę złota.

 by Justyna i Michal

Cudowne przyjęcie w cudownym miejscu. Mimo trudnych czasów, z którymi obecnie przyszło nam się zmierzyć udało się utrzymać magię, która pasuje w tym miejscu. Nie będziemy oryginalni, ale chcielibyśmy podziękować przede wszystkich Pani Anecie za cierpliwość jak i wytrwałe odpowiadanie na nasze wątpliwości i pytania 🙂 Szefowi kuchni za przepyszne jedzenie jak i Pani Lesi za racuchy i ciasta, których nie da się opisać słowami – trzeba je po prostu spróbować. Zespołowi Klezmersów za wspaniały występ i przede wszystkich Panu Włacicielowi za stworzenie tego miejsce. Serdecznie dzięki i mam nadzieję, że do zobaczenia 🙂 Polecamy J&M 🙂

 by Anna

Trudno znaleźć miejsce z takim klimatem. Jak komuś pasuje mocno folkowy styl, to polecamy. My zdecydowaliśmy się zrobić tutaj własne wesele i jesteśmy bardzo zadowoleni. Umowa podpisana dwa lata wcześniej (zaliczka bardzo wysoka i zero negocjacji w treść warunków umowy). Co do przygotowań i działań sali w trakcie wesela nie mamy zastrzeżeń. Pani Aneta zawsze dostępna pod telefonem i pomocna. Cena talerzyka dość wysoka ale jedzenie dobre i pod dostatkiem, prócz ciast i owoców, które trzeba dostarczyć we własnym zakresie. Obsługa bardzo dobra i pomocna. Organizując wesele warto skorzystać z doświadczenia sali i z polecanych usługodawców jak m.in.Klezmersi, którzy grają świetnie i łapią dobry kontakt z gośćmi. Dla nas minusem była niewielka ilość miejsc noclegowych w pensjonacie. Miejsce wygrywa tym, że każdy znajdzie coś dla siebie. Sala oferuje dużo atrakcji m.in. plecenie wianków, kolacja z wozu lub pieczenie „na żywo” racuchów i chleba.

 by Sylwia i Maciej
Cudowne Wesele

Zorganizowaliśmy wesele w Folwarku u Różyca 26 października tego roku. Od pierwszego wejrzenia zakochaliśmy się w tym miejscu i jak się okazało nasz wybór okazał się strzałem w dziesiątkę!

Sala nawet poza sezonem weselnym robi niesamowite wrażenie, a przy zastawionych stołach i z dodatkowymi dekoracjami powoduje opad szczęki u wszystkich gości.



Obsługa wesela na najwyższym poziomie i całej ekipie należą się podziękowania: dla Pani Anety, która zawsze była do naszej dyspozycji i dopilnowała wszystkich spraw organizacyjnych, dla kucharzy – za REWELACYJNE jedzenie (w tym takie smaczki jak racuchy, kolacja z wozu – tego nie uświadczy się nigdzie indziej), dla obsługi sali – stoły były zawsze czyste i pełne jedzenia, dla Pani Ewy za piękne kwiaty na sali i w kościele, za wymarzone bukiety oraz oczywiście za wianki, które były ogromną atrakcją dla naszych gości.

Szczególne słowa uznania dla gospodarza – Pana Różyca, za to że udało mu się przekuć pasję kolekcjonera w tak magiczne miejsce. Nie ma drugiej takiej sali w Polsce.

Dziękujemy również za polecenie Klezmersów, którzy swoją muzyką spotęgowali ten i tak już niesamowity klimat miejsca oraz za Dj Pontusa, który znakomicie i z wyczuciem prowadził zabawę. Dzięki temu goście więcej czasu spędzali na parkiecie niż przy stołach.

Podsumowując – było to najlepsze wesele na jakim byliśmy (nie tylko dlatego że było nasze :)).



Jedyny minus jest taki, że mimo iż mieliśmy wesele w najdłuższą noc w roku i przedłużaliśmy imprezę jeszcze o dodatkową godzinę, mimo że następnego dnia wyprawiliśmy w folwarku poprawiny (znów: przepyszne jedzenie, pomocna obsługa, niezapomniany klimat) to ten czas zleciał nam niesamowicie szybko i pozostał w nas ogromny niedosyt oraz nadzieja, że będziemy mieli jeszcze okazję bawić się w Folwarku u Różyca!!! S&M

 by Justyna

Minęły już 3 tygodnie od naszego wesela, a emocje nie ostygły. Cały czas dostajemy wiadomości i telefony od gości, że nasze wesele było jednym z najlepszych jak nie najlepszym na jakim byli – i jest to zasługa w dużej mierze ekipy Folwarku. Jest to wspaniale miejsce, gdzie dzieje się magia. Na stołach pojawia się przepyszne jedzenie, na koniu przybywa kozak, który dba, by każdy miał pełen kieliszek, coby mieć czym wznieść toast za młodych, Pan Arek serwuje wspaniała kolacje z wozu, z płonącą szynką w roli głównej, Pani Lesia smaży racuchy, do których kolejka nie maleje, Pani Ewa plecie wianki i liczba rusałek wzrasta z minuty na minutę, do gości wychodzi Biały Miś i sprawia, że co poniektórzy czują się jak na zakopiańskich Krupówkach, a nad tym wszystkich czuwa Pani Aneta, dzięki, której ma się pewność, że wszystko będzie idealnie. Serdecznie polecam oddać całą oprawę kwiatową w ręce Pani Ewa, która wspaniale udekorowała zarówno salę jak i samochód oraz stworzyła mi bukiet taki jaki sobie wymarzyłam. Serdecznie polecamy to miejsce 🙂 J&M



Ps. Jakby ktoś miał wątpliwości czy warto zaprosić do siebie Białego Misia – to WARTO. Zdecydowaliśmy się na niego na tydzień przed weselem i był on hitem imprezy!

 by Jacek
03.08.19

Wesele, które odbyło się w Folwarku u Różyca było niezapomnianą imprezą. Sama sala wygląda niesamowicie klimatycznie. A obsługa zarówno na samej sali, jak i wszelka pomoc menadżerki była nieoceniona. Profesjonalne podejście do klienta. Sala współpracuje także z Kapelą „Klezmersi” która dodatkowo idealnie wkomponowuje się w klimat miejsca. Na pewno z przyjemnością wrócimy tam na kolejne imprezy, a znajomym będziemy polecać organizację właśnie w tym miejscu.

 by Ania

“Chcielibyśmy serdecznie podziękować z całą pewnością za jeden z najpiękniejszych dni w naszym życiu. Dziękujemy Pani Anecie za cierpliwość i pełen profesjonalizm, Panu Różycowi za serce, ciepło i poczucie że w “Jego” progach czuliśmy się jak u siebie w domu, cudownym Paniom w hotelu i wreszcie najlepszej obsłudze na świecie.



Kochana ekipo jesteście niesamowici tworzycie absolutnie magiczne miejsce. Na każdym etapie przygotowań i z kimkolwiek byśmy nie rozmawiali spotykaliśmy się z ogromną serdecznością. Dzięki Wam mogliśmy zabrać naszych najbliższych w bajkową podróż gdzie od przekroczenia drewnianej bramy byli co chwilę czymś zaskakiwani. Samo powitanie wzruszające, staropolskie, chlebem i solą ( chleb pieczony przez właściciela nigdy nie jedliśmy lepszego) wypuszczenie gołębi, orkiestra, wóz z posagiem, od pierwszych minut poczuliśmy że czeka nas niesamowita przygoda. Jesteśmy oczarowani i pełni podziwu jak bardzo w każdy zakątek Folwarku włożono serce i zadbano o najmniejsze detale. Jedzenie było wspaniałe kaczka i tatar to majstersztyk wszystko przepięknie serwowane i w takich ilościach że nie byliśmy w stanie tego przejeść a dzięki bardzo uprzejmej i ekspresowej obsłudze nikt nie musiał czekać na swoje danie. Na kolorowym dziedzińcu czekały na nas kuchnia z zeszłego stulecia, wędzarnia, bar pod kościuszką z nalewkami i bimberkiem, domowe ciasta i słodkości, uginający się stół z wyrobami wiejskimi od wędzonek po domowe chleby pieczone na miejscu



Prawdziwą furorę zrobiły racuchy pieczone przy gościach właśnie na kaflowej kuchni przez Panią Lesię która wyglądała jakby ktoś ukradł ją z Wesela Wyspiańskiego i pożyczył nam. Na szczególną uwagę zasługuje też uroczysta kolacja która była podana prosto z wozu w naprawdę w widowiskowy sposób.



Co do kapeli Klezmerskiej są absolutnie obowiązkowi to nie tylko “przygrywanie gościom” to budowanie niesamowitego klimatu, szalone tańce i śpiewy na dziedzińcu pod chmurką jak również biesiada za stołami na wysokim poziomie. Bardzo pozytywni i super uzupełniali się naszym DJem. Z obowiązkowych atrakcji na które warto się zdecydować i o których nie można zapomnieć są plecione wianki z żywych kwiatów, uśmiechy i uroczy wygląd gwarantowany…



Wszystko to sprawiało że ani my ani goście nie nudziliśmy się nawet przez sekundę to było jak piękny sen który zbyt szybko się skończył.



Ekipo z Folwarku byliście tego dnia naszą rodziną, spełniliście nasze marzenia teraz wiemy że tak powinno wyglądać każde wesele! Przyszłym Parom i weselnikom zazdroszczę że mają to przed sobą.”

 by Gosia i Michał
piątek 13 września 2019

Kochamy to miejsce !! za klimat, jedzenie i przede wszystkim ludzi którzy to wszystko tworzą 🙂 Dziękujemy za organizację wyjątkowego ślubu i przyjęcia

 by Marta
wesele Marty i Jakuba

Dopiero opadają emocje po naszym weselu, które odbyło się w minioną sobotę 🙂 Słowa nie opiszą jak wspaniałym, malowniczym miejscem jest Folwark u Różyca. Nie mogliśmy wyobrazić sobie lepszego rozpoczęcia naszego małżeństwa niż wesele w Folwarku u Różyca! WSZYSTKO jest w Folwarku idealne i za wszystko chcielibyśmy podziękować kłaniając się nisko: w pierwszej kolejności za Panią Anetę i jej nieocenioną pomoc, cierpliwość, serce i spokój. Jest Pani naszym aniołem stróżem! Bez Pani to nie byłoby to tak cudowne miejsce; za Pana Różyca, że stworzył tak cudowne miejsce pod którego dachem spotkały się 2 rodziny i stały jedną, za DJ Pontusa, który tak poprowadził imprezę, że parkiet był pełny całą noc aż do rana; za Klazmersów których gra i wokal zachwyciły gości i porwały do tańca i śpiewu, za obsługę która była wyjątkowo uśmiechnięta, dyskretna, szybka i serdeczna; za znakomite jedzenie, które przypomina smaki dzieciństwa i czuć, że osoby przygotowujące je wkładają w to serce; za piękne wianki, które ubarwiły naszą imprezę; za kozaka, który rozbawił gości; za wszystko! Wszyscy z naszych 115-u gości powtarzają jedno:”To była najlepsza impreza mojego życia! W życiu się tak nie wyśpiewaliśmy i wytańczyliśmy!” i my też tak uważamy. Dziękujemy , że uczyniliście ten dzień najpiękniejszym w naszym życiu. Wesele, jego organizacja, znacznie przerosły nasze oczekiwania. Teraz czekamy aż ktoś zaprosi nas jako gości na wesele do Folwarku- nie możemy się doczekać kolejnej wizyty w tym magicznym miejscu. Jeśli wybraliście Folwark na wasze wesele- bądźcie spokojni- to najlepsza decyzja w waszym życiu. Dodatkowo, chcielibyśmy polecić naszego Fotografa Adama Rottera oraz ekipę filmową B-love Bianki Fórmanowskiej- byliście cudowni, stworzyliście cudowną atmosferę, dziękujemy za waszą pracę!

 by Aleksandra

Wyjątkowy klimat Folwarku sprawił, że zakochaliśmy się w tym miejscu od pierwszego wejrzenia… I tak już zostanie. Wesele z pomysłem, Folwark już na etapie oglądania sali proponował wiele atrakcji i urozmaiceń ponad te standardowe, dzięki czemu wesele pełne było niespodzianek dla gości, nie było chwili na nudę, cały czas coś się działo – a to na sali, a to na dziedzińcu, a to na tarasie. Jedzenie przepyszne (!!!), oczywiście nie udało nam się go przejeść. Pani menedżer bardzo konkretna, cierpliwie odpowiadała na nasze pytania i podpowiadała jak rozwiązać kwestie logistyczne. Niepowtarzalna uroczystość, nie mogliśmy wymarzyć jej sobie lepiej. 17.08.19

 by Ania i Daniel
16.08.2019

Miejsce z innej bajki, trochę jakby czas się zatrzymał, jedyne w swoim rodzaju, oryginalne i lekko szalone. Jak pierwszy raz przyjechaliśmy obejrzeć folwark szliśmy zachwyceni dosłownie z otwartymi ustami ! Goście byli zachwyceni tak jak my, babcie, które zawsze chcą szybko wracać do domu siedziały do rana. Wszyscy zatracili się w magii tego miejsca. Poza tym jedzonko jest pyszne, aż chcielibyśmy żeby ktoś nas tam zaprosił bo sami jako młoda para nie spróbowaliśmy wszystkiego. Obsługa uczynna i pomocna począwszy od Pani Anety skończywszy na szefie kuchni. Jedynie co to mogłaby być klimatyzacja bo w długiej sukni było gorąco, ale ze wszystkich sal, które oglądaliśmy w podobnym klimacie żadna nie posiadała klimatyzacji widać tak już jest.

Serdecznie polecamy Ania i Daniel

 by Ola i Daniel
Ślub Marzeń

Każdy marzy o ślubie jak z bajki,. Nam wymarzył się swojski, domowy klimat. I to właśnie poczuliśmy już podczas pierwszej wizyty w Folwarku 🙂 To miejsce pełne, na pozór nie pasujących do siebie rzeczy, ale w całości tworzących magiczną całość. Od progu jest kwiatowo i kolorowo. Ceremonia była pod chmurką na dziedzińcu – strzał w 10!!! Słonko nam sprzyjało 🙂 Miejsce piękne samo w sobie, a dodatkowo, po przystrojeniu przez Panią Ewę – majstersztyk. Panie Marku – dziękujemy za podjęcie wyzwania! Wierzę, że pomysł się spodobał, mimo ryzyka, i kolejni goście będą mogli skorzystać z tej opcji.

Ale ceremonia to był dopiero początek… potem był Kozak na koniu i gołębie, i placki, i wianki, i płonący wóz i piękny zachód słońca zaglądającego od strony Zalewu Zegrzyńskiego. Jedliśmy pyszne, domowe smakołyki, troszkę popiliśmy kompociku 🙂 i tańcowaliśmy do świtu. Goście byli ZACHWYCENI 🙂

Pani Anetko – jest Pani Najlepsza – zawsze dostępna, pomocna i wspierająca 🙂 Panie Marku – stworzył Pan piękne miejsce i znalazł Fantastyczny Zespól, który dopełnia całości 🙂

Nie da się powiedzieć nic innego jak – DZIĘKUJEMY!

21.06.2019

 by Beata i Michał
08.06.19

Jeżeli jeszcze szukacie miejsca gdzie zrobić swoje wesele to nie ma sensu tracić czasu tylko szybko rezerwujcie datę w „Folwarku u Różyca” bo nie ma bardziej wyjątkowego miejsca gdzie można przeżyć tak wyjątkowy dla każdej pary dzień. Ciężko opisać słowami nasz zachwyt, tam trzeba po prostu być i to przeżyć. Nasi goście byli zauroczeni wszystkim: wystrojem, klimatem jaki tam panuje, jedzeniem, obsługą! Mówili, że na takim weselu jeszcze nie byli. Chyba największą furorę zrobiło przywitanie nas przez Pana na koniu, racuchy Pani Lesi oraz uroczysta kolacja na dziedzińcu. Dodatkowym atutem sali jest taras na który można wyjść i podziwiać widoki. Dziękujemy wszystkim z Folwarku, którzy przyczynili się, że ten nasz szczególny dzień wyglądał tak wspaniale. W szczególności: Pani Anecie, z którą ustalaliśmy sprawy organizacyjne i zawracaliśmy Jej głowę milion razy dziennie przez miesiąc przed weselem, a Ona zawsze odebrała od nas telefon i była miła 🙂 oraz Panu Markowi – Właścicielowi, za to, że stworzył tak wspaniałe miejsce, w którym mogliśmy przeżyć nasz wyjątkowy dzień. Gratulujemy pomysłu oraz poziomu organizowanych wesel. Widać jak dużo serca i pracy zostało tu włożone. Polecamy serdecznie Dj Pontusa oraz Klezmersów, których rekomenduje Folwark, gdyż nawet przez chwile na naszym weselu nie było pustego parkietu.

 by Ilona Bartnik

Wspaniałe miejsce z klimatem. Bardzo mi się podobało wesele mojego syna. Pani Aneta super organizacja ?racuchy smażone przy gościach wspaniały pomysł ?wszystko wspaniałe ?

 by Zuzanna

Nasze wesele odbyło się 14.06.2019 i było najlepszą imprezą w naszym życiu. Tego dnia o nic nie musieliśmy się martwić, jedzenie było pyszne a goście zachwyceni wyjątkowym klimatem, na który składał się nie tylko niesamowity wystrój, ale także mnóstwo smaczków: wianki dla niektórych gości, racuchy z jabłkami smażone na zewnątrz czy też nasze zdjęcia rozstawione w różnych miejscach Folwarku. Szczęśliwie trafiliśmy też na fantastyczny zespół Vogue Band, który naprawdę dał czadu oraz wspaniałego fotografa z Fabryki Kreatywnej. Jeżeli miałabym coś zmienić teraz to może zrezygnowałabym z przywitania przez kozaka, ale może też miało to swój urok 😉 Gorąco polecamy razem z mężem, jeśli chcecie mieć wyjątkowe wesele, którego Wasi bliscy długo nie zapomną 🙂

 by Ewelina i Andrzej

Jesteśmy przeszczesliwi że mieliśmy okazję wyprawienia wesela w tak cudownym miejscu. Zarówno my jak i goście byli zachwyceni nie tylko miejscem, ale również przepysznym jedzeniem, a smażone placki przy gościach! To Po prostu mistrzostwo. Pani Aneta to cudowna osoba- cierpliwie odpowiadała na każde zapytanie. Właściciel również sympatyczny. Jeszcze raz bardzo dziękujemy !!!

 by Julia i Łukasz
Wesele w Folwarku u Różyca

W Folwarku po prostu się zakochujesz. Miejsce z niesamowitym klimatem. Wystrój jest jedyny w swoim rodzaju z dbałością o najmniejszy detal. Zachwyca wszystko: wnętrze teatru, przepiękny dziedziniec i taras z widokiem na zalew Zegrzyński. Wszyscy goście jednogłośnie zachwycali się Folwarkiem i powtarzali, że na takim weselu jeszcze nie byli. Całość, od wystroju, poprzez jedzenie i sposób jego serwowania, po takie atrakcje jak plecenie wianków ze świeżych kwiatów, tym razem w wykonaniu Pani Ewy, idealnie współgrało i tworzyło to miejsce kompletnym. Dziękujemy za ten dzień – było idealnie i już nad ranem żałowaliśmy, że to już za nami.



Panie Marku, gratulujemy pomysłu na stworzenie Folwarku! Jesteśmy zachwyceniu zarówno miejscem, jak i obsługą – gdzie Pan znalazł tak świetnych ludzi?



Pani Aneto, kontakt z Panią to przyjemność. Ilość telefonów, które Pani od nas odebrała zawsze z przyjaznym głosem – niezliczona. ? Super organizacja, świetne przygotowanie! Dziękujemy!



Pani Lesiu, są tacy, którzy jeszcze dzisiaj płaczą nad tym, że przegapili racuchy i tacy, którzy po cichu chwalą się, że zjedli więcej niż jednego.



Panie Arku, majstersztyk! Przesmaczna kuchnia! A nasza przyjaciółka wszystkim opowiada, jakiego niesamowitego tatara jadła na naszym weselu!



Wszyscy pozostali, dziękujemy, że stworzyliście nam tak niesamowite przyjęcie! ❤️



Julia i Łukasz

25.05.2019

 by Aleksandra
SZTOS!

Po ślubie pod koniec sierpnia przyszedł czas na podziękowania dla osób i miejsc bez których ten dzien nie byłby tak wyjątkowy. Wesele w Folwarku sprawiło ze przenieśliśmy sie do trochę innego wymiaru – folkowego, oldskulowego miejsca z przepysznym jedzeniem, przemiła obsługa i atrakcjami których nie uświadczycie w innych salach. Jesli chcecie miec pięknie wystrojona sale, pełna kwiatów, kiczowatych ale uroczych ozdób, piękny widok na Zegrze z zachodem słońca, ganek z barem i piecem na którym babcia smaży placuszki, a najlepsza Pani Aneta plecie wianki dla gosci to jest to strzał w dziesiątkę. Szczególne podziękowania dla Pani Anety która doradza Ci tak jakby to było wesele jej dzieci dla Pana Kucharza i jego ekipy ktory oprócz tego ze przygotował pyszne jedzenie to był po prostu bezinteresownie pomocny – wielki szacun za włożona prace w całe nasze wesele! Uwielbiam to miejsce i aż żal ze tak szybko wszystko sie skończyło i trzeba było żegnać pięknie oświetlony domek w którym odbyła sie najlepsza impreza na jakiej byliśmy 🙂

Pozdrawiamy ciepło cała ekipe, chętnie wrócimy tam na czyjeś wesele 🙂

Ola i Maciek

 by Klaudia
Wesele w Folwarku u Różyca

Sala położona w przepięknej scenerii nad Zegrzem, w cudownym stylu nawiązującym do historii Polski- to wszystko sprawia, że ma się wrażenie powrotu do przeszłości. Biesiadę rozpoczął Kozak witający gości i Nas, swoją przemową rozbawił wszystkich gości. Pan Różyc włożył bardzo dużo serca w ozdoby sali jak i kwiaty, które podkreśliły swojski klimat zabawy. Pani Anetka, która plotła przepiękne wianki dopilnowała najmniejszych szczegółów i współpraca z nią to sama przyjemność! Dj Piotr Pontus i Klezmersi to idealne połączenie muzycznej biesiady i najlepszej muzyki do tańca. Goście wypowiadali się, że po którymś tańcu szli do stołu, żeby odpocząć, jednak Pan Piotr zapodał kolejny utwór, który podrywał do tańca ? Jedzenie przepyszne! Racuchy z kuchni podbiły nasze serca! Do tego bar pod Kościuszką ugościł wszystkie damy pysznymi drinkami. Nie wyobrażam sobie wesela w innym miejscu. Goście są zachwyceni, my jeszcze bardziej. Znacie to uczucie, gdy Wasze wesele było najlepszą imprezą na jakiej byliście? Jeżeli nie, to koniecznie, ale to koniecznie zdecydujcie się na ,,Folwark u Różyca”. To co się dzieje przez całą noc będziecie pamiętać (razem z gośćmi) do końca życia! Na pewno cały scenariusz zabawy sprawi, ze Wasze wesele będzie wyjątkowe i niezapomniane. O tym świadczą wiadomości od naszych gości, którzy podkreślają, ze nigdy nie bawili się tak dobrze na żadnym weselu, a nogi od tańca czują przez kolejne kilka dni. Polecam z całego serca!

 by Dominika i Adam

Nie wyobrażam sobie, żeby nasze wesele miało odbyć się w innym miejscu.

Od samego początku byliśmy zakochani.

Pyszne jedzenie, ogarnięta obsługa, racuchy najlepsze na świecie, klimat, wystrój, po prostu inna bajka. Bajka, do której mogłabym wracać co weekend 🙂

Dziękujemy ! Dominika i Adam

 by Urszula

Nie istnieje lepsze miejsce na wesele. Niepowtarzalny klimat, pyszne jedzenie, przepiękna okolica – mogę wymieniać tylko zalety. Wesele mieliśmy w sobotę, a od niedzieli mamy telefony zarówno od znajomych, jak i od najstarszej Rodziny, że na lepszej imprezie nigdy nie byli. Miejsce stworzone przez człowieka ewidentnie z pasją, czego dowodzi cały wystrój, organizacja inscenizacji, pomysłowość w podawaniu potraw – a wszystko to z pełną klasą. Obsługa przemiła, z uśmiechem na twarzy, elastyczna i pomocna. Ogromnym plusem, z punktu widzenia starszych osób i tych, które wola porozmawiać, jest możliwość ucieczki od muzyki – na taras, na dziedziniec, czy tez przed dom, do tego łazienka przystosowana do osób starszych i pokój z łóżkiem, obok sali, w którym można odpocząć. Jedzenie również świetne, wg opinii wszystkich gości – żałowali, że głowa by chciała, a żołądek już nie może. Tyczy się to zarówno dań głównych, przystawek, wiejskiego stołu, jak i racuchów i ciast. Rekord pobił mój Wujek, który zjadł osiem racuchów, smażonych w trakcie imprezy na dziedzińcu, nie pomijając przed tym, (ani po tym) żadnego posiłku ani przystawki. Jeśli zastanawiają się Państwo nad doborem muzyki, czy Dja, czy kapelę, myślę, że nie trzeba się zastanawiać ani dalej szukać – koniecznie skorzystać z usług polecanych przez Folwark zarówno Klezmersów, jak i Pana Dja Pontusa! Wszyscy Panowie wykazali się ogromnym talentem w tym, co robią, elastycznością w stosunku do potrzeb gości, nadając miejscu klimatu i podrywając wszystkich do zabawy. W pewnym momencie mieliśmy dwa parkiety – na dziedzińcu do gry Klezmersów oraz na docelowym parkiecie do piosenek puszczanych przez Pana Dja – a ja nie mogłam się zdecydować, gdzie wolałabym być. Do tego wszyscy Panowie z kapeli oraz Pan Pontus do końca pozostawali z uśmiechem na twarzach. Polecam wesele w Folwarku dosłownie wszystkim, nie szukajcie już dalej tylko dzwonić i rezerwować, a nie pożałujecie 🙂 A nam zostały piękne wspomnienia i nadzieja, że ktoś ze znajomych, którzy byli obecni, wyprawi tam swoje wesele i nas zaprosi (w co nie wątpimy, że nastąpi). 5/5, bo więcej się nie da 🙂

 by Daniel
Daniel Czajka

Don’t even consider different place for party. Wonderful atmosphere, delicious and fresh food, top class service. Highly recommend!



nawet się nie zastanawiajcie, atmosfera cudowna, jedzenie bardzo wysokiej jakości, obsługa wszystko robiła w taki sposób ze przez calą imprezę w ogóle byli nie zauważalni. Szczerze polecam!

 by Renata

Fantastyczne miejsce na wesele z klimatem, pysznym jedzeniem i pomysłem. Mieliśmy cudowny ślub, goście zachwyceni lokalizacją. Gorąco polecam

 by Jan

Powiem krótko: jako młoda para, sami świetnie bawiliśmy się na naszym weselu!



Wszyscy goście zachwalali to miejsce; polecamy z całego serca.

Podziękowania dla Pani Anety oraz Właściciela obiektu w aktywną pomoc przy organizacji.



Z czystym sercem, polecamy Folwark u Różyca.

 by Elżbieta

W wielkim skrócie opinia naszej rodziny , która jest tuż po przyjęciu zorganizowanym przez cały personel Folwarku.

Jedno słowo: ZACHWYT

Przepiękna sceneria, urocze miejsce, klimatyczne, pełne zakamarków i ciekawych detali. Można spędzić kilka godzin tylko na oglądaniu wyposażenia miejsca.

Widok na zalew zegrzyński zachwycający.

Posiłki przygotowywane dla gości są w najwyższej jakości , które zadowalają największych wybrednych smakoszy.

Obsługa zasługuje na najwyższą ocenę.

Czas spędzony przez te kilka godzin stanowczo był dla naszej rodziny zbyt krótki, ale za to jeden z najpiękniejszych dni w tak uroczystym dniu.

Wszystkim zaangażowanym w naszą opiekę serdecznie dziękujemy i polecamy innym.

BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJEMY w imieniu naszego syna Szymona jak również całej rodziny.

 by Asia

Nasze wesele odbyło się 23.09.2017. Szukając miejsca na wesele, byłam przeczulona na to, żeby nie była to kolejna sala weselna, a miejsce z duszą – zobaczyliśmy jedynie dwie sale – bo po wizycie w Folwarku, wiedzieliśmy, że to jest TO!To, co mnie trochę dziwiło to fakt, że zadawałam masę pytań, na które Pani Aneta cierpliwie, chociaż bez specjalnych emocji odpowiadała, już teraz wiem, że wynika to jedynie z faktu, że w Folwarku wszystko pracuje jak w zegarku i panika ze strony Państwa Młodych jest zupełnie zbędna 🙂 Dzień wcześniej mogliśmy bez problemu zobaczyć salę, poukładać winietki, przećwiczyć taniec. W dniu wesela nie martwiłam się zupełnie – i słusznie. Od samego wejścia, folwark był przygotowany cudownie: Obsługa w pełni profesjonalna, uprzejma, szybka, uśmiechnięta i jednocześnie nie rzucająca się w oczy. Jedzenie – MARZENIE, do tej pory żałuję, że jako Panna Młoda nie miałam czasu za wiele zjeść:) Jedzenia jest taka ilość, że jeśli jacyś goście wszystko by zjedli – to chyba pułk wojska po walce. Do tego jakość niesamowita – kartacze, golonka, stół wiejski, żurek – wszystko pyszne, a szef kuchni jest przemiłym człowiekiem, którego bardzo pozdrawiamy! Racuchy – mistrzostwo, nie tylko w kwestii smaku, ale i efektu, sposobu podania! do tego wszystkie szczegóły takie, jak piękna zastawa, cudowny widok z tarasu, wyjątkowe wnętrze – które zarówno na zdjęciach jak i w filmie wyglądają nieziemsko, i któremu na szczęście jako para młoda nie musieliśmy poświęcać dodatkowej uwagi. No i kropka nad i, czyli wianki – element obowiązkowy! tyle radości, ile te piękne wianki Pani Anetko sprawiły wszystkim dziewczynom, to też nadaje się na osobną historię:) a jakie piękne zdjęcia!



wszystko, powyższe dostaje się w pakiecie w bardzo dobrej cenie, bez ukrytych kosztów – co dla mnie też było bardzo ważne w kontekście uczciwego podejścia do klienta:)



Jedyny mikro minus, który wiem, że w przyszłym roku ma zniknąć, to brak noclegu, ale budowa już pełną parą w toku, także domyślam się, że w przyszłości nie będzie to żadne zmartwienie.



Nie było osoby, która nie mówiłaby nam, jak wspaniale się bawiła – wiele osób mówiło o najlepszym weselu, jedzeniu, zabawie (Pozdrawiamy Filipa z Mocnej Grupy!).



Jeśli ktokolwiek zastanawia się, czy to dobry wybór – nie zastanawiajcie się, bo zaraz zniknie termin:)



Pozdrawiamy serdecznie cały zespół Folwarku u Różyca, Asia i Witek

 by Szymon
14.10.17

Dzień dobry Pani Aneto,



Czekaliśmy z tym aż opadną emocje, bo chcieliśmy mieć pewność, że na chłodno, nasze postrzeganie wesela będzie podobne.



Ja przed weselem miałem pewne wątpliwości co do Folwarku, co prawda w Internecie znalazłem same dobre opinie, ale to mnie jeszcze bardziej zaniepokoiło, bo przecież nie może być aż tak dobrze, żeby wszystkim (prawie wszystkim) się podobało.



Rzeczywistość okazała się taka jak Internetowe opinie. Miejsce jedyne w swoim rodzaju, skrzyżowanie folkloru, kiczu i surrealizmu (mamroty w piwnicy, Marszałek Piłsudski).



Przywitanie przez posłańca, plecenie wianków, potrawy z oryginalnej kuchni i wozu – super.



Jedzenie pyszne i dużo. W zasadzie w trakcie wesela spróbowaliśmy tylko ciepłych potraw i racuchów, dopiero później była szansa zjedzenia pasztetu, czy pieczenie z chrzanem. Strasznie dobre.



Obsługa miła i uczynna. Jedyne zastrzeżenie, to brakowało informacji gdzie goście mogą znaleźć herbatę i kawę. Chyba lepiej, gdy obsługa mówi takie rzeczy. Nie każdy, szczególnie starsi, ma ochotę na poszukiwania na własną rękę.



Wiele osób po weselu mówiło nam, że ogólnie nie lubią wesel, ale tego wieczora bawili się wyśmienicie, o co w innym miejscu, na pewno byłoby bardzo trudne. To najlepszy dowód na to, że było bardzo dobrze.



Bardzo dziękujemy za niezapomniany czas!

 by Agnieszka i Andreas

Nasze wesele odbyło się w Folwarku 18.08.17 i można je określić jednym słowem: MAGIA!!!! Ogromnie pragniemy podziękować niezastąpionej Pani Anecie (już podczas pierwszego spotkania z nią, utwierdziliśmy się w przekonaniu, że lepszego miejsca na rustykalne wesele, nie ma nigdzie!). Pani Aneta od początku czuwała nad wszystkim, a jej zaangażowanie w trakcie przyjęcia wzbudziło podziw nie tylko nasz, ale też naszych gości. Do tego wspaniały właściciel Pan Różyc dzięki któremu to właśnie miejsce jest tak magiczne- tworzone z sercem! Dziękujemy również obsłudze na najwyższym poziomie oraz kucharzom bo jedzenie było świeżutkie i przepyszne, a jego ilość doprowadzała do zawrotu głowy. Nie będziemy też oryginalni pisząc, że oczywiście racuchy, herbata na fajerkach i wianki wzbudziły furorę 🙂 Jeśli chodzi o muzykę to imprezę uświetnił przesympatyczny DJ Pontus oraz Klezmersi i był to poprostu strzał w 10! Rewelacja! Do tej pory nie możemy tylko pogodzić się z faktem, że czas w tym miejscu leci zdecydowanie za szybko. Już teraz mamy nadzieję, że jeszcze nie raz będziemy mieli przyjemność się tam bawić już jako goście 🙂 A przyszłym Parom Młodym już (pozytywnie) zazdrościmy bo budowane przez gospodarza miejsca noclegowe napewno nie długo zostaną oddane do użytku.

Polecamy wszystkim marzącym o rustykalnym, niebanalnym, oryginalnym weselu na najwyższym poziomie.



Na zakończenie chcieliśmy tylko dodać, że ceremonia naszych zaślubin odbyła się w pobliskiej, malutkiej Parafii i ksiądz Proboszcz Marek Kruszewski skradł serca nie tylko nasze, ale i większości gości!



Jeszcze raz bardzo dziękujemy za tak niezapomniany i najpiękniejszy dla nas dzień w życiu. Pozdrawiamy!

Agnieszka i Andreas

 by Ania i Łukasz

Nasze wesele w Folwarku u Różyca odbyło się 30.09.2017. Jest już koniec października, a my wciąż jesteśmy pod wielkim wrażeniem, goście wciąż do nas piszą i dzwonią, mówiąc, że to było najlepsze wesele, na jakim byli i cały czas żałujemy, że ten dzień i ta noc już za nami! 🙂 Folwark to bardzo urokliwe miejsce – stylistyka wiejskiego zajazdu pozwala przenieść się do innej bajki, poczuć magię i staropolski klimat. Pan Rożyc, właściciel Folwarku, to wspaniały człowiek, który włożył i wciąż wkłada wiele serca i pasji w to miejsce, dlatego właśnie jest jedyne w swoim rodzaju. Podczas wesela nad wszystkim czuwała Pani Aneta – cudowna kobieta, która dopilnowała każdego detalu. Jej cierpliwość, zaangażowanie, serdeczność są nieocenione! Od samego początku współpraca układała się wzorowo, Pani Aneta odpowiadała na wszystkie pytania i rozwiewała wszystkie nasze wątpliwości.

Oprawą muzyczną naszego przyjęcia zajęli się polecani przez Folwark DJ Piotr Pontus oraz Klezmersi – z pełną odpowiedzialnością ich rekomendujemy! DJ Pontus rewelacyjnie dobierał muzykę, goście świetnie bawili się przy puszczanych przez niego hitach, a dowodem na to jest to, że kończąc wesele o godzinie 5 rano, parkiet był jeszcze pełny! Klezmersi zrobili ogromne wrażenie na nas i naszych gościach – są gwarancją dobrej zabawy, zapewniamy! 🙂

Jedzenie było świeże, domowe i pyszne! Racuchy smażone na fajerkowej kuchni przez przesympatyczną panią Lesię zrobiły furorę, a smaku kartaczy nie da się podrobić! Kolacja serwowana na wozie była naprawdę widowiskowa, a jedzenie jej zdecydowanie umilało przygrywanie Klezmersów.

Z pełną odpowiedzialnością polecamy też atrakcje zapewniane przez Folwark. Plecenie wianków ze świeżych kwiatów to coś, co na długo zostanie w pamięci naszej i naszych gości. A powitanie przez kozaka na koniu do tej pory wywołuje uśmiech na naszych twarzach.

Nie ukrywamy, że zazdrościmy parom, które wesele w Folwarku mają jeszcze przed sobą. I mamy ogromną ochotę wrócić tam jako goście. Nasze wesele było niezapomniane, wyjątkowe i… idealne. Nawet gdybyśmy chcieli, to nie znajdujemy rzeczy, do której moglibyśmy się przyczepić.

Dziękujemy Panu Różycowi, Pani Anecie i całej obsłudze, którzy zadbali o każdy szczegół naszego przyjęcia, za te wspaniałe chwile!

Anita i Łukasz

 by Anita i Łukasz

30 września w Folwarku odbyło się przyjęcie weselne naszej córki. Z pełną odpowiedzialnością polecam to cudowne, magiczne miejsce stylizowane na wiejski zajazd. Poznałam je półtora roku temu bawiąc się na weselu kuzynki. Tak mnie zauroczył jego klimat, że kiedy córka wybrała rustykalny motyw swojego wesela bez wahania pokazałam jej to miejsce. Wraz z narzeczonym zakochali się w Folwarku i zapadła decyzja o organizacji ich wesela właśnie tutaj.

Tak zaczęła się współpraca z Panią Anetą – serdeczną, cierpliwą, zaangażowaną i czuwającą nad każdym szczegółem osobą. Polecamy cały pakiet oferowany przez właściciela: cudowną klimatyczną Kapelę Klezmerską przygrywającą na powitanie i do posiłków, fantastycznie uzupełniającą się z przesympatycznym DJ Pontusem (to gwarant dobrej i sprawdzonej zabawy – profesjonalista w każdym calu), witającego gości i wznoszącego toasty Kozaka na koniu, wspólne plecenie wianków pod kierunkiem Pani Anety. I wiele innych niebanalnych atrakcji.

Menu urozmaicone,bardzo smaczne, niebanalne (racuchy i kartacze zrobiły furorę), serwowane przez uprzejmą obsługę (dziewczyny w wiankach ze świeżych kwiatów we włosach), a widowiskowa kolacja serwowana przez samego szefa kuchni z „weselnego woza” – wszystko to wzbudziło zachwyt wśród naszych gości.

To było wesele z naszych marzeń i nawet gdybym bardzo, bardzo chciała, to naprawdę nie mogę znaleźć żadnego powodu do niezadowolenia.

Bardzo dziękuję i szczerze rekomenduję to wspaniałe miejsce.

Mama Anity i teściowa Łukasza 🙂

 by Elzbieta

Pod koniec sierpnia 2017 organizowaliśmy wesele naszego syna, właśnie W Folwarku u Rożyca. I do tej pory zarówno Państwo Młodzi, jak i my, rodzice oraz goście jesteśmy pod wrażeniem. Oczywiście bardzo pozytywnym.

Przede wszystkim wspaniała atmosfera, doskonale jedzenie przy tym świetnie podane. Ładnie przystrojone stoły i w ogóle sala. Obsługa również bez zarzutu, wszystko szło sprawnie i płynnie. Duża w tym zasługa Pani Anety, czuwała nad każdym szczegółem. Poszczegolne elementy wesela ( jedzenie, tance, zabawy, zdjęcia, serwowanie racuchów, plecenie wianków) były świetnie zorganizowane. Goście się nie nudzili, ale tez mieli czas złapać oddech i pogadać.

Dużym plusem są taras i dziedzińce, na których ustawiono małe stoliki, wiec nie trzeba siedzieć przy głównych stolach w wyznaczonym miejscu, można się przysiadac do znajomych w mniej formalnych grupkach.

Bardzo polecam Klezmersów- świetnie grają, swietnie śpiewają, robią mega klimat. I doskonale uzupełniają się z DJ-em.

Słowem, wesele marzeń! Chyba najlepsze na jakim byłam. I mnóstwo gości miało takie same odczucie.

Szczerze polecam i dziękuje !

 by Zuzanna i Piotr

Parę dni temu, 16 września, odbyło się nasze wesele w Folwarku u Różyca i cały czas jesteśmy pod wrażeniem tego miejsca i wieczoru. Nie tylko nam, ale również i naszym gościom sala przypadła do gustu. Już po godzinie imprezy zaczęli podchodzić do naszego stolika i mówić, że jeszcze nigdy nie byli na weselu w tak wyjątkowym miejscu.

W czasie weselnej nocy cały czas coś się działo: kapela klezmerska przygrywała przy stołach, pani Aneta plotła wianki, szef kuchni podawał płonące mięsiwo z woza, Kozak na koniu wznosił wiwaty, panie smażyły racuchy na dziedzińcu, a DJ Pontus kusił gorącymi rytmami by całą noc spędzić na parkiecie. Do tego pyszne jedzenie, którym jako państwu młodym, trudno było się nacieszyć, tak jak innym gościom. Myślę, że nikt nie wyszedł głodny, a już na pewno nie amatorzy ciast, które były przepyszne!

Folwark u Różyca to nie tylko sala weselna – to cały scenariusz weselnej nocy, który sprawdza się doskonale! Szczególne podziękowania za tę cudowną noc należą się pani Anecie, której zaangażowanie i dobra rada były nieocenione! Dziękujemy również całej obsłudze za jej ciężką pracę i uśmiech.

Mamy nadzieję, że będziemy mogli pewnego dnia zawitać do Różyca jako goście! 🙂

 by Diana Lewtak
Najpiękniejsze wspomnienie

Pragnę najserdeczniej podziękować Pani Anecie, Panu Różycowi i wszystkim zaangażowanym w organiację naszego wymarzonego wesela- nasze przeczucie nas nie zawiodło- byliśmy z małżonkiem zachwyceni miejscem od pierwszego wrażenia. Lokalizacja przepiękna,styl i wystrój zapierający dech w piersiach a nie wspomnę o przepysznym jedzeniu. Sama jako Panna Młoda niestety nawet nie zdązyłam wszystkiego spróbować w wirze zabawy ale wiem od zachywconych gości że wszystko było z najwyższej półki. Nasi goście pozosotali pod ogromnym wrażeniem detali i pomysłów jakie oferuje Folwark (Panom przypadł do gustu Kozak, Paniom wianki). Spełniło się nasze marzenie o niebanalnym,idealnym, niezapomnianym, szalonym weselu. Dziękujemy Państwu z całego serca!

Diana i Martin

 by Justyna i Zazralt

Dzień dobry Pani Aneto,



Dziękujemy za organizacje naszego przyjęcia weselnego.

Jedzenie było bardzo smaczne, goście się świetnie bawili i zachwycali Folwarkiem.

Proszę przekazać podziękowania również na ręce p. Różyca.



Z pozdrowieniami,

Justyna i Zazralt

 by Beata & Krzysztof
Nasze marzenie się spełniło

Pięć lat temu byliśmy u znajomych na weselu w Folwarku u Różyca na którym powiedzieliśmy sobie od wejścia na sale ,że jak będzie nasze wesele to tylko Tam . Długo wspominaliśmy ich wesele , oglądaliśmy zdjęcia , chwaliliśmy się co zobaczyliśmy –bo to jest naprawdę ZACZAROWANE MAGICZNE MIEJSCE .

Nasz najpiękniejszy , najwspanialszy , najsmaczniejszy , najnajnaj…taneczny dzień odbył się 08.07.2017r. w Folwarku u Różyca . Co tam się dzieje to nikt tego nie opisze słowami. Nic bym nie zmieniła jedynie co weekend bym się bawiła z moim mężem i wszystkimi gośćmi, którzy nie mogą w to uwierzyć, że można jeszcze zrobić takie wesele i non stop o nimi mówić , wspominać o atrakcjach niespotykanych .

Z całego serca ja i mój mąż również i goście którzy dzwonią i mówią , że podnieśliśmy poprzeczkę innym parą robiącym wesela bo to było najlepsze miejsce pod względem wszystkiego polecamy Folwark u Różyca. Kochani zaufajcie Pani Anecie , a nie musicie się martwić o nic . Z całego serca jak się wahanie wziąć Klezmerców ,a ja taką osobą byłam( aż prawie do końca ). Nie zastanawiajcie się tylko rezerwujcie już datę bo Oni nadają temu wszystkiemu wisienkę na torcie 

DZIĘKUJEMY !!! za cudowny wieczór i noc u Was .

Pozdrawiamy, Beata i Krzysiek

 by Filip

Rewelacyjna kuchnia oraz wystrój w stylu folwarku szlacheckiego tworzą niepowtarzalny klimat, który powoduje, że nie można o tym miejscu zapomnieć. Na pewno tu wrócę.

 by Patryk
SUPER WESELA

Byłem na dwóch weselach w tym miejscu na przestrzeni ostatnich kilku lat i to były najlepsze wesela w życiu.

Mega atmosfera, miejsce ma swój niesamowity klimat, piękny widok z tarasu, jedzenie niesamowite – nie opychajcie się za dużo ciepłymi posiłkami, bo nie zostanie Wam miejsca na zimne przekąski – najlepsze!!!

Patio jest rewelacyjne, super zagospodarowane, idealne na przerwę od biesiadowania i tańczenia w sali – chociaż tutaj też można pobiesiadować i potańczyć (ale już na świeżym powietrzu) 🙂



Polecam każdemu!



PS. Koniecznie wynajmujcie opcję plecenia wianków – TO ROBI FURORĘ!!! Wszystkie dziewczyny zachwycone, tysiące selfies 😉

 by Anna Karbownik
Wieczór życia

Nasze wesele odbyło się 10.06.2017 roku. To była najlepsza impreza naszego życia i… nie tylko naszego, ponieważ wszyscy Goście, z którymi rozmawialiśmy mówili dokładnie to samo. Zaczniemy może od strony organizacyjnej- wszystko było na czas i zgodnie z naszymi preferencjami. Co tu dużo mówić- byliśmy „dopieszczeni” w 100%. Sama impreza była cudowna i minęła jak piękny sen. To w największej mierze zasługa Państwa Różyc oraz wspaniałej Pani Anety (wianki).

 by Julia i Konrad

Niemalże każda opinia na stronie mówi o bajkowym, niepowtarzalnym klimacie Folwarku, najlepszej imprezie wszech czasów, profesjonalnej obsłudze, wyjątkowych, staropolskich smakach, niesamowitych talentach Klezmersów i DJa Pontusa, nieocenionym wkładzie Kozaka i absolutnie przepysznych racuchach, przemiłym Panu Różycu, który włożył wiele serca w stworzenie tego miejsca, a także zaangażowaniu Pani Anety. Zgadzamy się z tymi opiniami w 100%, jednak chcemy dodać od siebie coś jeszcze.

Kiedy już podejmiecie decyzję o organizacji swojego wesela w Folwarku (a chyba po odwiedzinach tego miejsca nie można inaczej:) wszystkim Parom Młodym polecamy, po całej nocy tańców, śpiewów, emocji i weselnego chaosu – przeszczęśliwi, ale pewnie wyczerpani, usiądźcie przed Folwarkiem i przy wschodzie słońca odetchnijcie świeżym powietrzem, posłuchajcie śpiewu ptaków (które tak świergolą, że nie trzeba się bardzo wsłuchiwać), rozejrzyjcie wokół raz jeszcze a poczujecie się… jak w domu. Ten moment będzie dla Was dopełnienie magii Folwarku i tej wyjątkowej nocy… dla nas z pewnością był.



Za wszystko raz jeszcze DZIĘKUJEMY!



Julia i Konrad (wesele 27.05.2017)

 by Ania

Chcielibyśmy bardzo (przede wszystkim!) Pani podziękować.

Za opiekę, za zainteresowanie.

Wyszło mega super! bardzo jesteśmy zadowoleni.

Wielkie ukłony dla obsługi i szefa kuchni!



Jeszcze raz bardzo dziękujemy!



Pozdrawiamy

Anna i Michał Łęgowscy

 by Marta

Nasze wesele, odbyło się 24.06.2017 roku. Folwark u Różyca znaleźliśmy na portalu Gdziewesele.pl. Po przyjęciu, my, nasi rodzice oraz nasi znajomi zgadzamy się, że to była impreza stulecia!

Chcieliśmy serdecznie podziękować i polecić wszystkim przyszłym nowożeńcom:

Pani Anecie, za to, że od początku, do samego końca, profesjonalnie czuwała nad organizacją całego przyjęcia, chociaż wcale nie zatrudniliśmy jej jako Wedding Plannera!

Całej obsłudze Folwarku u Różyca, za to że wszystko było pyszne, a kelnerzy byli w stanie uspokoić Pana Młodego kiedy dowiedział się, że kończy się alkohol!

DJowi Pontusowi, za poprowadzenie przyjęcia tak profesjonalnie, że DJe z największych polskich klubów mogą się schować!

Klezmersom, za to, że stworzyli fantastyczny klimat i swoją muzyką połączyli starszych i młodszych gości naszego wesela!

Nie możemy się doczekać, aż ktoś nas zaprosi, na kolejne przyjęcie, do Folwarku u Różyca! Marta i Rafał

 by Kamila i Bartek

Nasze wesele odbyło się w pt 15.07.2016 r. Na salę natrafiliśmy przypadkiem podczas przeglądania portfolio naszej fotograf Kamili Panasiuk (miała przepiękne zdjęcie sali z drzewem na środku). Zdjęcie na tyle nas oczarowało, że zdecydowaliśmy się obejrzeć Folwark. Podczas prezentacji Pan Różyc rozwiał wszelkie moje wątpliwości i utwierdził mnie, że jest to wyjątkowe miejsce. Dalsze ustalenia przebiegły doskonale – Pani Aneta poleciła nam cukiernie z tortami („Kacper” w Zagościńcu), doradziła w kwestii menu. Jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu imprezy, wszystko było dopracowane. Goście byli zachwyceni jedzeniem oraz sposobem jego podania oraz niezwykłymi atrakcjami. Dodatkowo dzięki fantastycznej scenerii możemy pochwalić się ślicznymi zdjęciami. W tym miejscu pragniemy podkreślić, że nasz ślub nie byłby tak wyjątkowy gdyby nie fantastyczny ks. Marek z pobliskiej parafii. Jest to człowiek z powołaniem. Bardzo dziękujemy całemu zespołowi Folwarku i ks. Markowi za zadbanie o to, że ten dzień był taki jak sobie wymarzyliśmy (a nawet i lepszy :))!

 by Kasia i Sebastian

Chcielibyśmy podziękować Pani za realizację naszego przyjęcia weselnego (25.09.16). I my i wszyscy goście wspominają wesele u Państwa tylko pozytywnie. Dziękujemy za wszystkie Pani rady i spokój i elastyczność:)

Przed Świętami dostaliśmy zdjęcia. Wyszły bajecznie i magicznie – tak u Państwa jest pięknie!:)



Pozdrawiamy serdecznie,



Kasia i Sebastian

 by Ania i Damian

Nasze wesele odbyło się 24.09.2016 i jesteśmy bardzo zadowoleni. Wszyscy goście zgodnie dziękowali za najlepsze wesele a większość za najlepszą impręzę życia.

Szczególnie dziękujemy Djowi Pontusowi (grał świetne przeboje tak że każdy na Sali tańczył) i Klezmersom.

Bardzo polecamy białego misia!



Ania i Damian

 by Magda & Bartek
Najlepszy wybór! 🙂

Nie mogliśmy podjąć lepszej decyzji! Nasze wesele odbyło się w tym magicznym miejscu 16.09.16 i na zawsze pozostanie w naszych sercach 🙂 Goście byli zachwyceni dosłownie wszystkim! Miejscem, klimatem, tarasem, dziedzińcem, powitaniem na koniu, Klezmersami, jedzeniem, w szczególności racuchami, no i oczywiście wiankami, które zrobiły prawdziwy szał wśród pań 🙂

Szczególne podziękowania za pomoc w organizacji i cierpliwe odpowiadanie na nasze liczne pytania dla pani Anety oraz dla pana Różyca za to, że zakochaliśmy się w tym miejscu!

Mamy nadzieję, że jeszcze odwiedzimy Folwark, tym razem jako goście, żeby ponownie móc nacieszyć się tą magiczną atmosferą 🙂

 by Alicja i Przemysław
Wesele marzeń !!

My w Folwarku wesele mieliśmy 8.10.2016. Było CUDOWNE i nie z tego świata 🙂 Goście długą będą wspominać 🙂 Zaufaliśmy Pani Anecie w 100% i było warto, poleciła nam DJ-a Pontusa, który rozkręcił imprezę (nawet 83 letniego dziadka) i Klezmersów, którzy zrobili biesiadę przy stołach 🙂 Racuchy Pani Lesi zostały okrzyknięte najlepszymi na świecie! Wianki- to był hit, można by tak bez końca opowiadać jak było cudownie- bo było:) Bawiliśmy się do białego rana nawet nie czuliśmy zmęczenia. Ogromne podziękowania dla Pani Anety i Pana Różyca za serce, pomysł i wysiłek który wkładają w to aby to miejsce miało duszę. Mam nadzieję, że kiedyś ja będę gościem w Folwarku i będę mogła się napawać urokiem tego miejsca i oczywiście przepyszną kuchnią 🙂 Jeszcze raz serdecznie DZIĘKUJAMY!!!!!

 by Marta & Robert
Tańce hulanki swawole !!!

Nasz Najpiękniejszy Dzień w Życiu został zorganizowany (dosłownie!) w „miejscu jak marzenie”

Jedyny minus tego miejsca to to, że czas upływa tam zdecydowanie za szybko.

Przepiękna sala, przepyszne jedzenie, przemiła obsługa. Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem! Podziękowania dla gspodarza Pana Różyca oraz zorganizowanej w 100% obsługi i kucharzy, którzy dbali o najdrobniejsze szczegóły i zachwycali podniebienia gości.

Szczególne podziękowania dla Pani Anety, jej pomoc jest nieoceniona.Superlatywy można by pisać bez końca…

Polecamy Klezmersów i Dj-a Piotra rekomendowanych przez Folwark. Braliśmy ich w ciemno i ani przez minutę nie pożałowaliśmy decyzji. Zabawa do białego rana przy świetnej muzyce i organizacji.

Teraz naszym marzeniem jest znaleźć sie w tym cudownym miejscu jeszcze raz by móc na spokojnie już jako goście nacieszyć się magią tego wspaniałego miejsca i wypróbować niezliczonej masy pysznego jedzenia 🙂 Jeszcze raz dziękujemy i pozdrawiamy!!! Marta i Robert

 by Emilia
Wesele 03.09.2016

Hip hip hura na czesc Pani Anety, Pana Rożyca i całej ekipy Folwarku. Nasze wesele było wychwalane za wszystko – jedzenie, obsługę,muzykę oraz atrakcje, czyli plecenie wiankow, kolacje podawana z wozu – pyszne, widowiskowe płonące szynki! Tam nawet podawanie dania bylo wydarzeniem i show. Goscie mowili ze to bylo najlepsze wesele na jakim byli i o to chodzi, to jest najlepsza recenzja!dziekujemy i oczywiście POLECAMY!

 by Malgosia i Michal
Cudnie

Mielismy wesele w folwarku 02.09.16 i bylo po prostu cudownie. Organizacja, potrawy, wystroj, dodatkowe atrakcje ( wianki ,klezmersi) wszystko na najwyzszym poziomie i idealnie dobrane do charakteru miejsca wiec jesli lubicie rustykalne kimaty, nietuzinkowe wnetrza i atrakcje i to extra cos co sprawi ze TA NOC bedzie niepowtarzalna to zdecydujcie sie na wasze wesele wlasnie tam. My tak zrobilismy i to byla BARDZO DOBRA DECYZJA!!!

 by Misia i Franek

Lepiej niż u Różyca po prostu nie będzie. Weselili się tu mój brat, moja siostra i w końcu, 23.04.2016, my. Od początku do końca wszystko jest w tym miejscu dopięte na ostatni guzik. Wystrój, atmosfera i kuchnia. Oprócz standardowych dań zamówiliśmy warianty wegetariańskie, wegańskie i bezglutenowe i wszyscy byli zachwyceni. Gorąco polecamy to miejsce nie tylko latem, nadaje się świetnie również na chłodniejsze dni. Gospodarz, Pani Aneta i Szef Kuchni są tego gwarancją!

 by jadwiga

mialam przyjemnosc byc na weselu 9 lipca brto co zobaczylam i przezylam przeszlo moje i moich bliskich naj naj oczekiwanie bylo fantastycznie atmosfera obsluga cudowna przepyszne potrawy swietna okowita i wspanialy nastroj dziekuje organizatora pozdrawiamserdecznie z Zielonej Gory

 by Ania

Wesele – 24.06.2016.

Magiczne miejsce, cudowna atmosfera, przepyszne jedzenie. Pani Aneta – pełna profesjonalizmu cudowna osoba, która rozwieje każde wątpliwości i zawsze znajdzie najlepsze rozwiązanie. Pan Różyc – dusza człowiek! Miejsce naprawdę godne polecenia. Miny gości i ich reakcje na wystrój, jedzenie i ten cały nastrój – bezcenne. Lepszego miejsca na wesele nie można sobie wyobrazić! Jest swojsko, rustykalnie, swobodnie ale z wielka klasa i poczuciem smaku. Każdy szczegół pięknie dopracowany. Magia tego miejsca jest nie do opisania – wchodzisz tam i od razu czujesz się wyjątkowo. A to zasługa Pani Anety i Pana Różyca. Gdyby przyszło nam jeszcze raz organizować wesele – na pewno wybralibyśmy Folwark. Jak dla nas jesteście najlepsi!!!!! Poprzeczkę , którą zawiesiliście – ciężko będzie komukolwiek przeskoczyć. Jeszcze raz wielkie dzięki!! Chapeau bas!!!

Do zobaczenia!!!

 by MAŁGOSIA I KRZYSIEK

02.07.2016r. mieliśmy wesele w Folwarku u Różyca. Mieszkamy w Warszawie i chcieliśmy zrobić imprezę jak najbliżej naszego miejsca zamieszkania. Jednak po odwiedzeniu kilku zwykłych, nudnych, typowych sal trafiliśmy przypadkiem do Różyca. Po przekroczeniu progu od razu zgodnie stwierdziliśmy – „to jest to”. Miejsce magiczne, zupełnie inne od pozostałych. Cały folwark kojarzy nam się z wioską Asterixa i Obelixa albo Kajko i Kokosza. Pomimo natłoku wielu obrazów, zdjęć, figur, starego wozu itp. nie ma tam ani odrobiny kiczu i tandety. Wszystko gra ze sobą w harmonii i tworzy jeden, piękny obraz. Samo wesele było przepiękne. Wielu gości którzy przybyli zza oceanu było w szoku.Oczywiście w pozytywnym aspekcie. Przezabawne powitanie kozaka na koniu, powitanie chlebem i solą, tańce, posiadówki na tarasie i pięknie oświetlonym podwórku. Aż chcielibyśmy jeszcze raz to przeżyć dlatego mamy nadzieję, że ktoś z naszych znajomych zrobi tu swoje wesele. Pani Aneta(menager)była nam bardzo pomocna i życzliwa. Doradziła i pomogła nam w wielu sprawach za co jeszcze raz bardzo dziękujemy. Dj Piotr K. oraz Klezmersi spisali się na medal. Rozkręcili imprezę na całego. Zachód słońca na pięknym tarasie z widokiem na zalew też wzbudził we wszystkich euforię oraz odrobinę refleksji. Jednym słowem można opisać to miejsce – „magiczne”. Wszystkim, którzy chcą przeżyć coś niezapomnianego dla siebie oraz dla pozostałych gości z czystym sumieniem polecamy Folwark u Różyca. Mamy nadzieję, że do zobaczenia:)

 by Agnieszka

To najlepsze miejsce w jakim mieliśmy okazję być. Wszystko było absolutnie magiczne. Jedzenie przepyszne, wystrój nieziemski, atrakcje fantastyczne.Goście byli zachwyceni, a my z pewnością będziemy wspominać to wesele do końca życia.

Gorąco polecamy 🙂

 by Ewa i Artur

Witamy Serdecznie

Dnia 30.04.2016 organizowaliśmy wesele w Folwarku u Różyca. Chcielibyśmy się podzielić krótką opinią z osobami które stoją przed ważną decyzją wyboru miejsca na tę jedną i wyjątkową imprezę.

Wraz z (już obecną) małżonką nie spodziewaliśmy się, że wszystko WYJDZIE tak cudownie. Świetna organizacja oraz zaangażowanie Pani Anety przerosło nasze oczekiwania. Była cały czas na posterunku wspierając nas oraz pomagając w organizacji najmnijszej drobnostki o jakiej zapomnieliśmy w ferworze przygotowań weselnych. Nie mniejsze zainteresowanie Parą Młodą wykazywał sam właściciel Pan Różyc który pomagał, podpowiadał i czuwał by wszystko zachowało estetyczny i ORYGINALNY wygląd Emotikon smile Mieliśmy wiele niespodzianek, cudownych niespodzianek których nie zdradzimy a którymi jesteśmy zachwyceni jeszcze raz BARDZO DZIĘKUJEMY za nie. Jedzenie BARDZO dobre i w dużych ilościach opinie gości były bardzo przychylne i nikt głodny z naszego wesela nie wyszedł wprost przeciwnie można powiedzieć że się wytaczał 🙂

Obsługa zgrana godna zaufania i chętna do pomocy w każdej chwili. Zdziwienie i radość gości z obecności w tym magicznym miejscu gdzie czas stanął była dla nas bezcenna. Ogólnie reasumując jeśli ktoś chcę zorganizować przyjęcie i mieć święty spokój i uczestniczyć w swej imprezie a nie ją organizować od A do Z polecamy Folwark u Różyca który nas nie zawiódł. Polecamy go z czystym sumieniem i złego słowa powiedzieć nie damy 😉

 by Małgorzata i Wojciech

Jesteśmy po naszej uroczystości (2.04.2016).

Wesele było magiczne!

Serdeczne podziękowania kierujemy do osób, które sprawiły, że wszystko było dopięte na ostatni guzik tj.:

– Panu Różycowi za pysznego gościńca, którego dostaliśmy przy pierwszej wizycie w folwarku;)

– Pani Anecie -niezwykle profesjonalna i działa błyskawicznie 🙂

– Klezmersom – wspaniale zabawiali gości przy stołach!

– Piotrowi Pontusowi (dj Pontus) – wyciągnął na parkiet nawet moją ponad osiemdziesięcioletnią babcię 😉

– fotografowi Kamilowi Rumińskiemu (tu nie z polecenia Folwarku, ale ja serdecznie zachęcam do skorzystania z jego usług, zajawkowicz, był niewidoczny, a zrobił mnóstwo zdjęć! www.studio-progresiv.pl/ )

 by Tomasz i Olga

Mieliśmy wesele 11 lipca 2015 roku. Do dzisiaj goście mówią że było to najlepsze wesele na jakim byli. My czyli para młoda tylko żałujemy że nie można tego powtórzyć. Same wejście, atmosfera, obsługa no i p. Aneta 🙂 Nic dodać nic ująć. dzięki za wianki tego się nie spodziewaliśmy. Polecam każdemu!!!!!!!!!!!

 by Basia

Dzień Dobry Pani Aneto 🙂



Zapewne żyje Pani już kolejnymi imprezami w Waszym cudownym folwarku…



Ja jednak mam jeszcze 2 słowa w kwestii wesela naszych dzieci – tego z 26 września.



Chciałabym jeszcze raz bardzo, bardzo podziękować za wspaniałą imprezę, którą będziemy zawsze pamiętać. Minęły już ponad 2 tygodnie a my nadal jesteśmy adresatami zachwytów naszych gości – wszyscy twierdzą że było to najwspanialsze wesele w jakim zdarzyło im się uczestniczyć. No oczywiście uroczy byli przede wszystkim Państwo Młodzi… 🙂 Ale oprawa jaką ten ich najważniejszy dzień zyskał dzięki Państwu była faktycznie niesamowita.

My osobiście – Rodzice – pozostajemy w przekonaniu, że wszystko tak świetnie się udało dzięki Pani… Jest Pani super Profesjonalistką w swoim fachu. Dziękuję za wszystkie rady jakie dała nam Pani podczas ustaleń szczegółów imprezy (sprawdziły się w 100%), za organizację i nadzór w czasie jej trwania – chyba nawet najwięksi malkontenci nie znaleźliby żadnej słomki do oka…



Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów!

Basia Tomczuk

 by Anna i Aleksander

Ja i mój mąż byliśmy w Forwarku na dwóch weselach, w tym na naszym, i na jednym i drugim bawiliśmy się znakomicie 🙂 Już od pierwszej wizyty dostrzegliśmy niezwykłość tego miejsca. Doskonałe jedzenie, atmosfera, wystrój, zaangażowanie personelu, dodatkowe atrakcje, Klezmerzy, to tylko niektóre z jego zalet. Dodam, że w wypadku naszego wesela byliśmy bardzo wymagającymi klientami i domyślam się, że też niesamowicie upierdliwymi – z panią Anetą – menedżerką wymieniliśmy chyba z tysiąc maili i telefonów omawiając najmniejsze szczegóły, a mimo to spotkała nas jak największa sympatia i profesjonalism, a nasze oczekiwania zostały spełnione w każdym calu. A Pan Różyc to fantastyczny człowiek, ciepły, serdeczny, widać, że w stworzenie tego miejsca włożył wiele serca. Tak więc z pełnym przekonaniem polecam Folwark i najchętniej tylko tam bawiłabym się na weselach 🙂

 by Martyna i Łukasz

Folwark to najlepsze miejsce na wesele. Przed naszym weselem, byliśy tam wcześniej na 3 innych weselach, dlatego wybraliśmy tą sale bez zastanowienia. Niesamowicie klimatyczna, jedzenie pyszne i przede wszystkim goście zachwyceni.

Martyna i Łukasz

 by Gabrysia i Artur Piątkowscy

Nasze wesele odbyło się ponad 3 miesiące temu a do tej pory nie możemy wyjść z podziwu. Miejsce jest magiczne, przygotowane z pasją, a taras z widokiem na Zalew Zegrzyński dodaje romantycznego klimatu. Bawiliśmy się świetnie, jedzenie było pyszne, a obsługa na czele z Panią Anetą była bardzo miła i pomocna. Według naszych gości było to najlepsze wesele na jakim kiedykolwiek byli. My mamy takie samo zdanie :)Bardzo dziękujemy za wszystko!

Pozdrawiamy,



Gabrysia i Artur

 by EWA i AMIR

28.08.2015

Hej Folwarku! Jeszcze nigdy nie bawiliśmy się tak dobrze na weselu jak u Was!! Mieliśmy wymarzone wesele. Organizacja profesjonalna otoczenie magiczne, Pani Aneta wspaniała. klezmersi jedyni i nie powtarzalni.



Chapeau bas!!!!!

Ewa i Amir

 by Marta

Na organizacje wesela w Folwarku zdecydowalismy sie bez wczesniejszego odwiedzenia tego miejsca. Na dwa miesiace przed weselem udalo sie nam tam zajrzec i miejsce to oczarowalo nas jescze bardziej niz po obejrzeniu zdjec w internecie. Swietna obsluga (dziekujemy Pani Aneto :-), fantastyczna lokalizacja, super jedzenie i atrakcje takie jak Kozak i wianki sprawily, ze chcielibysmy sie tam pobrac jeszcze raz. Serdecznie polecamy! Marta i Oisin

 by Agnieszka i Andrzej

27.06.2015

Folwark u Różyca to najwspanialsze miejsce na wyjątkową uroczystość jaka jest wesele! Nasze było prawie dwa miesiące temu a do tej pory każdy nim się zachwyca. jest to magiczne miejsce, które cały czas mnie zaskakuje -wystrój niespotykany, położenie nad samym zalewem ( piękny widok z tarasu), przepyszne jedzenie. Od powitania do samego końca goście byli zachwyceni. Może to mało obiektywne ale nie byłam na lepszym weselu i chyba będzie problem aby takie się jeszcze wydarzyło-no chyba, że będziemy się następnym razem bawić jako goście w Folwarku. Jeszcze raz bardzo dziękujemy Panu Różycowi, Pani Anecie i całej obsłudze za wyjątkową noc!

 by Tatiana

08.08.15

Folwark U Różyca zakochał nas w sobie od pierwszego wejrzenia! to była pierwsza i jedyna sala weselna, którą oglądaliśmy i ani razu nie mieliśmy chwili zwątpienia, że to był najlepszy wybór !

Chcemy podziękować za rewelacyjną zabawę weselną z przepysznym jedzeniem, pięknymi wiankami, niepowtarzalnym klimatem na sali oraz dobra obsługę ! Goście mówią, że nie byli na lepszym weselu, więc na pewno polecam to miejsce na wesele!

 by Tomek i Justyna

04.07.2015

Witamy. Chcieliśmy podziękować całemu zespołowi pracującemu w Folwarku u Różyca za naszą niezapomnianą noc. Organizacja przyjęcia przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Wszyscy goście byli tak dopieszczeni, że do tej pory dzwonią do nas i dziękują za zaproszenie na taką uroczystość. Sala przepiękna, z niepowtarzalnym klimatem, jedzenie pyszne, obsługa bez zarzutów. Polecamy zatem i zachęcamy wszystkich przyszłym nowożeńców do organizacji wesela właśnie w Folwarku u Różyca” – było świetnie. Pozdrawiamy

 by Gosia

06.06.2015

Ciężko pewnie być obiektywnym jeżeli pisze się o własnym weselu ale muszę powiedzieć, że było to najlepsze wesele w moim życiu. Na szczęście goście również to potwierdzili. Jeżeli chodzi o samo miejsce to jest niesamowite, wszytko dopięte na ostatni guzik. jedzenie bardzo dobre, szczególnie krem ze szparagów z grzankami. Dużym zainteresowaniem cieszyły się też racuchy oraz pyszne domowe ciasta. Wszyscy czuliśmy się jak w innej epoce, dzięki czemu wesele będzie ciężko zapomnieć. Duże podziękowania dla Pani Anety i dla DJ-ja Piotra Pontusa.

 by Zuzanna

Drogi FOLWARKU U RÓŻYCA( kierujemy te słowa do wszystkich osób, które wkładają wiele wysiłku w przygotowanie urokliwych ceremonii)



Dziś mija dokładnie rok odkąd pobraliśmy się i cieszyliśmy w Folwarku podjętą wspólnie decyzją.

Byliśmy od tamtej pory na kilku weselach i – mimo, że wcześniej też to czuliśmy – umocniliśmy się w przekonaniu, że nasze święto było naprawdę wyjątkowe, nietuzinkowe, wręcz magiczne i bajkowe…. Wszytko to za sprawą osób, które postarały się dla nas i dały nam jeden z najpiękniejszych prezentów tamtego dnia – niezapomniane chwile. Bardzo dziękujemy Wam wszystkim, ściskamy mocno!

– szczęśliwi ( tak samo albo bardziej !) Zuzanna & Mateusz

 by Kasia i Maciek

Pani Aneto,



Przede wszystkim chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować za cudowną organizację naszego przyjęcia weselnego. Goście byli wręcz zachwyceni. Podobało im się wszystko, począwszy od powitania przez wszelkie kulinarne atrakcje po oszałamiające wianki. Jeszcze raz bardzo dziękujemy! Kasia i Maciej Stradomscy

 by zosia

polecam, super fajnie – super lokal

 by Anna

Folwark u Różyca to uroczy i magiczny zakatek. Przekraczasz drewniane wrota i znajdujesz się w innym świecie ! Rozglądasz się zdumiony, podziwiasz, zachwycasz się, chłoniesz kolory, zapachy i wiesz już, że takiego miejsca właśnie szukałeś !

A od progu wita Cię uśmiechnięta od ucha do ucha, w stroju ludowym i z wiankiem świeżych kwiatów na głowie – Pani Aneta, której serdecznie dziękujemy za organizację przyjęcia komunijnego naszego syna.

Wszystko było wspaniałe ! Romantyczny widok z tarasu na pływające po jeziorze żaglówki, wianki plecione na głowę każdej dziewczyny, pyszne racuchy smażone przy gościach na kuchni węglowej, grajek-Franek zabawiający towarzystwo piosenkami, fotki z białym, futrzastym niedźwiedziem 🙂

Długo będziemy wspominać tę miłą gościnę i z pewnością kiedyś tam wrócimy 🙂

 by Eliza Jaworska

Ten lokal to bajka. Wszyscy goście byli niezwykle zachwyceni. Organizowałam przyjęcie komunijne i była niezwykła atmosfera. Sala WERANDA zasługuje na super uznanie. jedzenie wyśmienite a najlepszy był swojski chlebek i racuchy na miejscu smażone przy gościach. Obsługa bardzo sympatyczna i pomocna. Goście nie chcieli wychodzić. Wszyscy mówili, że na takiej imprezie jeszcze nie byli. Pan Bogdan Różyc oraz Pani Aneta to osoby o bardzo wysokiej kulturze osobistej i dużym doświadczeniu. Bardzo dziękuję za tak magiczne chwile, które spędziliśmy jak w bajce. Polecam wszystkim tym, którzy szukają czegoś naprawdę wyjątkowego.

Jeszcze raz serdeczne podziękowania dla całej uroczej załogi.

 by D. Poznańska

Dziękujemy za bardzo udane przyjęcie komunijne, które odbyło się dnia 17 maja 2015 r.



Przygotowanie przyjęcia, oprawa wizualna sali, zdjęcia dziecka (bardzo ciekawy pomysł), obsługa nas i gości była przemiła i na „szóstkę”. Przygotowanie potraw, podanie ich oraz dodatkowa atrakcja w postaci smażonych na dziedzińcu racuchów była nietypowa i cieszyła się ogromnym uznaniem wśród naszych gości. Same pochlebne oceny.



Jeszcze raz dziękujemy, Jaś z Rodzicami 🙂

 by Olga Remek

Zdecydowanie polecamy miejsce wszystkim tym, którzy chcą spędzić tak ważną noc w miejscu, które swą niepowtarzalnością przewyższa sale bankietowe, okrągłe stoliki i szwedzkie stoły? Miejsce niepowtarzane, pozwala choć na chwilę przenieść się w czasie. Polecamy nieziemskie racuchy, ucztę na dziedzińcu, plecione wianki, które pozwalają każdej Pani poczuć się wyjątkowo. Miejsce ma jedną wadę ? czas upływa tam za szybko. Dziękujemy Wszystkim Panu Różycowi, że podczas pierwszego spotkania oprowadził nas po Folwarku ukazując jego piękno, Pani Anecie za to że pilnowała aby wszystko był zapięte ostatni guzik, Ułanowi za powitanie i umilanie chwil na dziedzińcu oraz całej ekipie za zaangażowanie, aż do ostatniego naszego gościa.

 by Paulina i Piotr

Każdemu, kto chce zorganizować wesele w magicznym i niepowtarzalnym klimacie polecamy to miejsce. Byliśmy na wielu weselach, ale żadne z nich nie zapewniało takiej atmosfery. Poza nieporównywalną do żadnego innego miejsca atmosferą Folwark zapewnia przepyszne jedzenie (wszystko co zostało napisane o racuchach potwierdziło się w 100%), nietuzinkowe atrakcje z kolacją na wozie i WIANKAMI na czele oraz piękne wnętrza, otoczenie, ciekawe kompozycje kwiatowe oraz niesamowitą grę świateł. Miejsce jedyne w swoim rodzaju! Wszyscy goście byli pod wielkim wrażeniem, a do dziś spływają do nas gratulację i słowa uznania. Pani Aneta oraz Pan Różyc stanęli na wysokości zadania, nie było żadnego problemu z komunikacją, zaś ich doświadczenie pozwoliło na zorganizowanie wesele „szytego na miarę”. Polecamy serdecznie i dziękujemy za organizację przyjęcia.

Page 1 of 2:
«
 
 
1
2
 
»